obywatelle

joined 5 years ago
[–] obywatelle@szmer.info 4 points 2 years ago

"Co niemiara" nie oznacza że jest zwierzyna dla wilków. Wilk pełni rolę selekcyjną, polując na osobniki starsze, chore i tak dalej. Myśliwy robi niestety dokładnie to samo, co sprawia że wilkowi zostaje tylko zdobycz trudna - w obliczu wysiłku woli więc zdobycz łatwą, taką jak zwierzęta gospodarskie.

[–] obywatelle@szmer.info 4 points 2 years ago (2 children)

Z psem po lesie nie chodzi się bez smyczy.

Wilki są zagrożeniem jeśli myśliwi wybijają do nogi wszystkie kopytne, którymi te się żywią. Czechy akurat są krajem jeszcze bardziej promyśliwskim niż Polska.

[–] obywatelle@szmer.info 2 points 2 years ago

What about Andy Ngo?

[–] obywatelle@szmer.info 2 points 2 years ago

Wieeeeelki przekręt ujawniony przez wieeeeelkiego muszkietera Jońskiego.

https://www.facebook.com/watch/?v=1143627859006043

[–] obywatelle@szmer.info 5 points 2 years ago

Oczywiście, przecież władza zawsze odpowiada za nadużycia!

[–] obywatelle@szmer.info 6 points 2 years ago

Ja tylko przypominam że według samej sztucznej inteligencji, łatwiej zastąpić dowolnego CEO za pomocą AI niż pracownika kreatywnego!

[–] obywatelle@szmer.info 3 points 2 years ago

Nic więcej się nie spodziewałam tbh. Ale wiesz, samo poparcie dla naszych praw jako praw człowieka to i tak jakiś gest, chociażeśmy grzesznikami.

[–] obywatelle@szmer.info 2 points 2 years ago

Po pierwsze, nie znamy rzeczywistego obrazu strat. Po drugie, oprócz tego jest jeszcze wyczerpanie wojną – ludzi, gospodarki, samych żołnierzy. Straty są akceptowalne dopóki nie są: od pewnego progu ludziom po prostu nie chce się już przelewać krwi i morale spada. Każde choćby małe kontrataki Rosjan i kolejne ostrzały cywilnej infrastruktury rozpraszają uwagę, czas i zasoby. Czas gra na niekorzyść, bo trudno oszacować odporność przeciwnika (Rosja zaczyna właśnie dużą mobilizację i będzie chciała rotować siły, też sie uczy). Po trzecie, atakujący zawsze ma trudniej, zwłaszcza przy tak małych siłach, więc tym bardziej musi dbać o efekty działań, jeśli nie chce punktu 2. No i ten cholerny czas – im dłużej pewne jednostki czy sprzęt są na froncie, tym lepiei przeciwnik uczy się z nim walczyć. Tak było z Himarsami, tak jest ze Storm Shadowami, tak samo będzie i z najlepszymi zabawkami w rękach najlepszych żołnierzy.

Nie mówię że wiem, jak wyjść z impasu, ale nie trzeba być strategiem, żeby widzieć że to jest impas. Ukrainie potrzeba przynajmniej jeszcze raz tyle żołnierzy i wsparcie lotnictwa oraz rakiet typu ATACAMS żeby ugryźć Rosjan poważniej, a nie tylko podkopać ich obronę. Nawet Załużny przyznaje że np. o forsowaniu Dniepru mowy w tej chwili nie ma. Wykonywane są różne działania mające na celu rozproszyć potencjał wroga i rozwalić mu logistykę, ale jest tego za mało na zdecydowaną ofensywę.

[–] obywatelle@szmer.info 1 points 2 years ago (2 children)

Ale sporo zależy właśnie od tego, jak żołnierze byli szkoleni. Jeśli rzeczywiście clou ich szkolenia było działanie w dużej grupie, te same metody mogą nie "zagrać" w małych.

O tym, co będzie z kontrofensywą, naprawdę trudno powiedzieć. Mimo hurraoptymizmu komentatorów widać wyraźnie (i przyznaje to już tamtejsza władza) że nie idzie tak, jak powinna. Pytanie brzmi, czy są szanse i środki na to, żeby szła inaczej - i na to pytanie trudno odpowiadać bez dostępu do wszystkich danych strategicznych i taktycznych.

[–] obywatelle@szmer.info 1 points 2 years ago

Mam nadzieję że nie ma tu z nami ludzi którzy uważają, że wypuszczanie kotów jest fajne i "zgodne z naturom".

[–] obywatelle@szmer.info 7 points 2 years ago (2 children)

Ten papież to chyba maszyna losująca rzeczy do powiedzenia. Tu się zesra, tu pochwali, tu się podetrze. Jako osoba trans mam serdecznie w dupie jego wsparcie i poradzę sobie bez niego.

view more: ‹ prev next ›