Jest różnica.
-
Ci dwaj nie są akurat znani ze swojej homofobii, więc taki wizerunek niewiele im robi.
-
Ad powyższego – nikt nie przyłapał ich też na gejowskiej orgii albo niczym podobnym, żeby outing miał ich jakoś zawstydzić.
3.Ergo taki obraz jedynie wzmacnia i tak już dobrze zakorzenione stereotypy: "haha, udają silnych facetów ale to GEJUCHY som, rozumicie GEJUCHY są z natury słabe, popatrzcie na ich sfeminizowany wizerunek, bo wiecie GEJUCHY są jak baby, przytulają się do siebie w kąpieli z róż i rozdają sobie czułości, a wiadomo że normalne hetero chłopy tego nie robią" – i tak dalej i tak dalej. To jest puszka Pandory z szambem, które się za każdym razem lrzy takich okazjach otwiera. I umacnia się po drodze przekonanie, że czułość w męskim wydaniu przynależy jedynie GEJOZIE. Nie robiąc wielkiej krzywdy samym przedmiotom mema. Zwłaszcza Musk zawsze może się odwinąć, że no co, on akurat nigdy homofobem nie był, mylicie go z kimś.
Ja rozumiem że jest duże wzmożenie w internecie, ale istnieje masa innych sposobów żeby wyśmiać polityczny romans tej dwójki. Bez powtarzania i umacniania i tak już zjebanych przekonań.
Ostra satyra na konserwy z elementem gejowskim w tle? Tak, to możliwe, oto przykład. Może też nie idealny, ale kierunek lepszy:
Jeśli sam nie masz na tyle wyczucia że musisz obarczać innych odpowiedzialnością za skasowanie czegokolwiek to już lepiej zostaw, niech wisi dla potomnych.