dj1936

joined 5 years ago
MODERATOR OF
[–] dj1936@szmer.info 1 points 10 months ago (11 children)
[–] dj1936@szmer.info 1 points 10 months ago (13 children)

Nie rozumiem, o czym napisałeś. :(

[–] dj1936@szmer.info 3 points 10 months ago

Co kto lubi.

[–] dj1936@szmer.info 2 points 10 months ago (1 children)

Możesz opisać w kilku zdaniach?

[–] dj1936@szmer.info 2 points 10 months ago

To maraton, a nie sprint. Ja tam jestem optymistą :)

[–] dj1936@szmer.info 1 points 10 months ago
[–] dj1936@szmer.info 6 points 10 months ago (1 children)

Dlatego każda inicjatywa powinna mieć swoją stronę www.

Może nawet na nią kopiować treści z Facebooka, ale to ważne, żeby mieć swoją stronę www - choćby był to blog na noblogs.org czy na wordpress.com.

Inaczej lata pracy może zostać zniweczone przez naciśnięcie jednego guzika.

[–] dj1936@szmer.info 2 points 10 months ago

Najbardziej potrzebne są ręce do pracy i wsparcie finansowe.

Ale ręce do pracy to nie tylko bycie dobrym budowlańcem. To też kucie tynków czy przygotowywanie posiłków. Można bardzo pomóc, gdy powodzian odciąży się w temacie codziennego przygotowywania obiadów.

[–] dj1936@szmer.info 2 points 10 months ago (1 children)

Matrix to hybryda signala i discord? Jeśli tak, to brzmi wspaniale!

[–] dj1936@szmer.info 2 points 10 months ago

Wow! Jeszcze nie wiem co to znaczy, ale postaram się ogarnąć.

[–] dj1936@szmer.info 2 points 10 months ago (1 children)

Jest bardziej bezpieczny czy mniej bezpieczny od signala?

[–] dj1936@szmer.info 2 points 10 months ago (2 children)

Pomoc powodzianom potrzebna jest tak naprawdę na co najmniej najbliższe kilka tygodni.

Wydaje mi się, że przejdzie po zalanej Polsce ta "fala pomocy - powodzi" i ci, którzy jeździli pomagać, szybko wrócą do swoich "normalnych żyć".

Powodzianie zostaną przemęczeni, z masą pracy i całej listy tematów do ogarniania.

 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/3143469

Nie wiesz czym jest anarchizm? Masz pytania, wątpliwości, ale nie masz z kim porozmawiać? Nie wiesz jak dołączyć do ruchu anarchistycznego, wstąpić do jakiejś grupy? Nie wiesz czym właściwie się zajmujemy i o co chodzi? Nie rozumiesz, dlaczego Twoja żona lub inna bliska osoba walczy o coś? Chciał_byś działać, ale nie wiesz jak zacząć, do kogo zagadać? Dawno Cię nie było i jakoś głupio Ci teraz się pokazać? Masz wątpliwości, zawiodł_ś się jakąś grupą?

Organizujemy spotkanie otwarte wrocławskich grup anarchistycznych! Zapraszamy. Przyjdź sam lub z osobą znajomą i zobacz co się dzieje, na luzie pogadaj, śmiało pytaj... Centrum Reanimacji Kultury, w godzinach 12 - 16. Sobota, 11.05.2024r. Na miejscu będziemy mogli poznać grupy i zobaczyć stoiska: ACK - Wrocław, Akcja Lokatorska, Federacja Anarchistyczna Wrocław, Food Not Bombs Wrocław, Hulajpole Squat Wroclaw, Wolna Biblioteka, Związek Syndykalistów Polski - Wrocław.

To dobre spotkanie, by porozmawiać o anarchizmie, o grupach, lub o tym, co można robić, gdy w grupach się nie jest. To czas na poznanie się, na pytania i rozwiewanie wątpliwości. Możesz przyjść sam_a lub z osobą znajomą, nie planujemy sztywnej formy, tzn. na podwórku będą stoiska i wiele wolnego miejsca, by móc rozmawiać z tym, z kim się chce. Czy ruch anarchistyczny we Wrocławiu jest silny? Czy anarchia to chaos? Czy jestem za stara lub za młoda, żeby móc działać? Czym grupy anarchistyczne różnią się od partii politycznych? Skąd znajomości i działalność między krajami? Czy mamy wpływ na codzienne życie? Czy pomoc wzajemna faktycznie działa? Jakie książki planujemy wydać? I tak dalej... 🙂 Plan: 12:00 otwarcie bram 13:00 pokaz filmu "Rebelia w Patagonii" - premiera polskiej wersji! 15:00 krótki spacer na wspólny bezpłatny, wegański obiad 16:30, po zakończeniu części na CRK: spotkanie autorskie i dyskusja w Wolnej Bibliotece. Dodatkowo:

  • warsztat z robienia kleju i wieszania plakatów,
  • od 10:00 gotowanie obiadu z ekipą FNB,
  • stoiska z materiałami wszystkich grup. Do zobaczenia!
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/3071652

Dziś odbyła się nasza pierwszomajowa demonstracja. Tradycyjnie, jak co roku, spotkaliśmy się na placu 1 Maja (obecnie Jana Pawła II), skąd przemaszerowaliśmy przez centrum miasta pod hasłem skróconego dnia pracy. Rozdaliśmy kilkaset ulotek przechodniom. Spotkaliśmy się przy tym z pozytywnym odzewem. Na demonstracji dzielnie grały nam Rytmy Oporu (Samba) z różnych miast Polski. Wygłoszone zostały przemowy dotyczące wyzysku i potrzeby solidarnej walki klasowej.

Po przemarszu zjedliśmy wspólnie wegański posiłek. Był to czas na integrację i odpoczynek. Dziękujemy za liczne przybycie osób i grup nie tylko z Wrocławia, ale i innych miast. Cieszymy się, że anarchistyczna majówka we Wrocławiu staje się tradycją i że frekwencja po raz kolejny dopisała.

Dziękujemy też za współorganizację wydarzenia grupom z całej Polski, a w szczególności wrocławskim grupom zrzeszonym w Konfederacji Wolny Wrocław. Do zobaczenia za rok!

Pracownicy zjednoczeni są niezwyciężeni, solidarność naszą bronią!

 
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/3035013

Pierwszego maja WB będzie otwarta od 19 do 20, przy ul. Księcia Witolda 78.

Wolna Biblioteka to inicjatywa mająca na celu zwiększenie dostępu do książek, czasopism i innych form literackich o tematyce wolnościowej i równościowej.

Wolna Biblioteka jest kolektywem tworzonym oddolnie przez aktywistki i aktywistów z wrocławskich środowisk wolnościowych. Pozycje w naszym katalogu to często pozycje unikatowe, niedostępne nigdzie indziej.

W bibliotece możesz pożyczyć książki, poczytać, podyskutować, napić się herbaty, uzyskać informację o działających we Wrocławiu grupach wolnościowych. Możesz także zainstalować linuxa i uzyskać wsparcie techniczne w zakresie bezpieczeństwa informacyjnego.

 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/3035011

Zapraszamy na demonstrację 01.05. przy Placu 1 Maja (Plac Jana Pawła II) o godzinie 12:00.

Od stu lat obowiązuje nas ośmiogodzinny dzień pracy. Przez ten czas technologia sprawiła, że wiele z prac wykonują przez nas maszyny. Dziś często wykonujemy pracę bez sensu, lub jesteśmy przymuszeni, by siedzieć w pracy pomimo tego, że faktycznie praca wykonywana nie jest.

Wiek temu wywalczenie ośmiogodzinnego dnia pracy można było uznać za postęp. Dziś 8 godzin to za dużo!

Domagamy się skrócenia dnia pracy i większych płac.

Tego dnia, jak i przez inne dni weekendu majowego, planujemy także inne działania.

Będziemy Was informować. Zapraszamy.

Link do FB: Link do Radar: https://radar.squat.net/pl/event/wroclaw/federacja-anarchistyczna-wroclaw/2024-05-01/demonstracja-pierwszomajowa-za-krotszym

 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/3023742

Nie potrafię tego sprawdzić, ale wierzyć chcę, że lichess jest faktycznie otwartym oprogramowaniem - czyli każda osoba może dowiedzieć się co dzieje się z jego danymi, czy są gdzie są przekazywane itp.

Jego największy kobkurent, czyli chess.com , chyba nie jest.

 

Does anyone can write something about this? What do you think?

 

Mam taki pomysł, choć plakat jest do udoskonalenia;

  • symbol anarchizmu dać w takiej rozdzielczości, by nie było pikselozy,
  • pytania chyba warto umieścić w innym miejscu. Może takie "wykręcone, te od teorii jakby równolegle do okręgu z lewej strony, na górze, a prawe analogicznie?

Ma ktoś jakiś pomysł? Chce ktoś pomóc?

Chciałbym takie plakaty drukować i wieszać - przede wszystkim w mniejszych miejscowościach.

1
submitted 1 year ago* (last edited 1 year ago) by dj1936@szmer.info to c/wro@szmer.info
 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/2620102

15 marca był Międzynarodowym Dniem Przeciwko Brutalności Policji.

Policyjna brutalność jest faktem, o którym słyszymy regularnie. Na całym świecie, tam gdzie jest policja, tam dokonuje ona zbrodni na obywatelach, których ma chronić.

No właśnie – chronić, ale czy na pewno?

Od 2018 do końca 2023 roku w państwie polskim mieliśmy 111 potwierdzonych ofiar śmiertelnych powiązanych z interwencją policji (za OKO press). Jako osoby o poglądach anarchistycznych sprzeciwiamy się nie tylko policyjnej brutalności – sprzeciwiamy się policji jako takiej. Uważamy, że teoretyczne, magiczne zlikwidowanie aktów przemocy wśród policji nie tylko nie rozwiąże problemu, ale nie jest nawet możliwe.

Głównym celem policji nie jest nasza obrona. Gdy politykom władza sypie się w rękach, a sytuacja ekonomiczna wymyka się spod kontroli, a my, ludzie, wychodzimy na ulice to właśnie policja jest siłą, która ma nas brutalnie spacyfikować.

Policja zawsze będzie stać na straży państwa, przeciwko ludziom.

Nie chcemy policji – chcemy zmiany systemu który jest głównym złoczyńcą tego świata!

FA Wrocław

Więcej zdjęć na stronie żródłowej.

 

Wielu urzędników wrocławskiego magistratu ma na koncie dyplomy pochodzące z głośnej ostatnio uczelni Collegium Humanum. Wśród nich jest m.in. prezydent miasta Jacek Sutryk. On za MBA zapłacił z własne kieszeni. Są jednak tacy, którym do studiów dopłacało miasto.

O sprawie uczelni Collegium Humanum, której rektor Paweł Cz. został w ubiegłym tygodniu zatrzymany przez CBA, głośno było za sprawą materiałów "Newsweeka". To dziennikarze tygodnika ujawnili m.in., że dyplomy w szkole można było po prostu kupić.

Collegium Humanum to kuźnia kadr, w której przez ostatnie lata na masową skalę kształcił się aktyw partyjny PiS-u, a dyplomy robiły dziesiątki nominatów do stanowisk w spółkach Skarbu Państwa.

Później okazało się, że dyplomy MBA ma także wielu polityków ówczesnej opozycji, która po październikowych wyborach parlamentarnych przejęła władzę. Wśród absolwentów MBA są też liczni samorządowcy z wszystkich opcji politycznych.

Jak pisze wrocławski oddział "Gazety Wyborczej", wśród absolwentów Collegium Humanum jest też wielu urzędników wrocławskiego magistratu z Jackiem Sutrykiem na czele.

Oprócz niego studia na tej uczelni robili również wiceprezydent Jakub Mazur, dyrektor departamentu prezydenta Damian Żołędziewski, dyrektor wydziału nabywania i sprzedaży nieruchomości Jan Bujak, dyrektor wydziału finansów oświatowych Paweł Kaleta, dyrektor departamentu spraw społecznych Bartłomiej Świerczewski, dyrektor departamentu zrównoważonego rozwoju Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor wydziału obsługi urzędu Piotr Misiak, wicedyrektor departamentu strategii i rozwoju miasta Łukasz Medeksza, wicedyrektor wydziału obsługi urzędu Renata Skowronek i kierownik Karolina Bogusz.

W przeciwieństwie do Sutryka, cała ta grupa otrzymała na dokształcanie dofinansowanie z urzędu miasta. Zazwyczaj między 7 a 8 tys. zł. W sumie miasto dopłaciło ponad 75 tys. zł za studia urzędników w Collegium Humanum.

Nie ma jednak żadnych podstaw, by twierdzić, że którykolwiek z urzędników "załatwił" sobie dyplom bez zajęć i egzaminów. A to jeden z głównych zarzutów, który przewija się pod adresem kierownictwa uczelni.

Prezydent Wrocławia w rozmowie z "GW" uważa, że "wszystkie kwestie związane z funkcjonowaniem tej uczelni powinny być wyjaśniane przez odpowiednie organy i instytucje państwowe".

 

cross-postowane z: https://szmer.info/post/2567901

– W pewnym momencie Donald, który widział, ile jest sporów, stwierdził, że jeśli przez kłótnie damy ciała w kilku najbliższych wyborach, to do władzy wróci PiS, a wszyscy obecni na tej sali, pójdą siedzieć – powiedział Onetowi jeden z członków władz Platformy.

Rozmowa ta odbyła się w kontekście ostatniego posiedzenia zarządu Platformy Obywatelskiej, gdzie dyskutowano, czy popierać Jacka Sutryka w wyborach na prezydenta Wrocławia. Ponoć doszło do sporu o to, m.in. dlatego, że Sutryk znalazł się wśród absolwentów osławionego Collegium Humanum. Ważni urzędnicy wrocławskiego magistratu mogli być blisko związani z samą uczelnią.

Tusk się waha oczywiście nie z powodu moralnych dylematów, ale właśnie z powodu obaw przed popełnieniem błędów. Mają świadomość, że jeśli powinie im się noga i stracą władzę, to PiS nie będzie litościwy.

Do tej pory straszenie PiS-em świetnie nadawało się do dyscyplinowania elektoratu. Teraz, jak się okazuje, Tusk używa tego bata na działaczy partyjnych. Jestem przekonany także, że te argumenty padają w dyskusjach z koalicjantami. Obawa, że przyjdzie PiS i ich wsadzi, będzie rosła z każdym miesiącem.

Warto przy okazji zwrócić uwagę, że działacze PiS już nie tylko teoretycznie, ale całkiem realnie obawiają się tego samego ze strony koalicji. Zwłaszcza w kontekście tego, że sporo materiału mogło zostać na nich z podsłuchów Pegasusa i haków, które zbierał na nich Kamiński z ekipą.

Pytanie, czy w takich warunkach w ogóle można mówić o tzw. demokracji parlamentarnej? Jedną z przewag tego systemu miał być przecież fakt gładkiego przejmowania władzy przez konkurencję polityczną w razie wygranych wyborów. Miało to być spowodowane właśnie brakiem lęku, że zwycięzcy nie powsadzają przegranych, wykluczając ich tym samym z gry.

Obecnie dochodzimy do etapu, w którym obie główne frakcje polityczne boją się, że zostaną wyeliminowane przez konkurentów w którymś z kolejnych rozdań. Czy wobec tego nie pojawi się pokusa, żeby jednak oddalić to niebezpieczeństwo i już władzy nie oddać? Czy w ogóle da się w takich warunkach toczyć zwykłą parlamentarną rozgrywkę?

Od początku parlamentaryzm stoi na kruchych podstawach, ponieważ gra toczy się głównie w środowisku wąskiej elity partyjnych baronów. Lud czasem wzywany jest na scenę, ale głównie po to, żeby dać moc któremuś z dominatorów. Ostatnie wiece dominujących partii przypominają coraz bardziej wiece z krajów autorytarnych, gdzie zwołany tłum ma głównie wyrazić poparcie dla wodza A, albo wodza B. Umiłowanego Prezesa lub Umiłowanego Demokraty.

Moim zdaniem to nie jest przejaw siły, ale postępującej degeneracji tego systemu w jakiś autorytarny reżim. Scena już pod przyszłego Wielkiego Przywódcę jest gotowa. Publika wyćwiczona w oddawaniu hołdów wodzowi. Ktoś w końcu na tę scenę wkroczy i spróbuje zgarnąć całą pulę.

Natomiast w „demokratyczność” naszych elit politycznych, gospodarczych, czy dziennikarskich nie wierzę ani trochę. Jedyną siłą, która mogłaby taki scenariusz zastopować, jesteśmy my.

Xavier Woliński

Autora można wspierać na https://patronite.pl/Wolnelewo

 

Wczorajszy pożar w Rurzycy miał dość nietypowy przebieg. Strażakom podczas akcji gaśniczej udało się uratować futrzastego domownika.

O tym, że do pożaru doszło, informowaliśmy wczoraj. Warto jednak do zdarzenia powrócić, bo w jego trakcie, jak się okazuje, udało się strażakom z Goleniowa i okolic ocalić życie jednego z domowników. Był nim… uszaty czworonóg.

Działania prowadzone były pod nieobecność właścicieli domu. Były one z tego powodu o tyle utrudnione, że trzeba było siłowo wejść do zadymionego wnętrza przez okno i prowadzić akcję w aparatach tlenowych. W jej trakcie okazało się przy tym, że w domu przebywa mocno przestraszony królik.

– Zwierzak trzymany był w niewielkiej zagrodzie w jednym z pokoi, gdzie mógł sobie hasać. Początkowo nie chciał się dać złapać, ale wreszcie udało się go wynieść na zewnątrz. Właścicielka miała stwierdzić, że właśnie z uratowania zwierzęcia jest najbardziej zadowolona – relacjonuje mł. asp. Dariusz Schacht z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Goleniowie.

Spaleniu w wyniku pożaru uległ strych domu wraz z wyposażeniem, a także część dachu. Przyczyny pojawienia się ognia nie są obecnie znane.

view more: ‹ prev next ›