Za wszystkim stoi Al-Gore-rytm.
wolny internet
Wolny (jak w rewolucji) internet to podstawa współczesnej organizacji ruchów społecznych. Nie możemy pozwolić, żeby kontrola nad tym co i komu mówimy spoczywała w rękach korporacji.
Ta społeczność ma na celu dyskutowanie jasnych i ciemnych stron internetowej wolności. Tak alternatyw, jak i wyciągających się za nami korporacyjnych.
Z zakresu informatyki warto zajrzeć też do społeczności;
Polecamy uwadze też przydatny spis praktycznych Szmerowych techno-porad.
Al Gore mści się za to że nie wybrano go w prezydenty USA 25 lat temu
Ja z kolei miałem dużo wkurzających treści na Reddicie przez co rzadko tam teraz wchodzę. Czara goryczy się przelała gdy zaczął mi się wyświetlać subreddit "Moving to North Korea" gdzie ludzie idealizowali Koreę Północną. Można niby wyciszyć dany subreddit, co nawet działa, ale dużo było też scamerskich reklam, które też mnie wkurzały.
I tak trafiłeś na szmer?
Tak
Dla mnie te subreddity to taki jeden wielki trolling. Coś jak na czanach - ludzie tak się wkręcają w daną fikcję, że są w stanie siebie samych przekonać do tego, że w nią wierzą. Był taki słynny subreddit o inbreedingu (kazirodztwie z... konsekwencjami), został zbanowany po tym jak zauważyli go jutuberzy, ale IMO nie bylo tam ani słowa prawdy.
Z czanów przyszła moda na tzw Augmented Reality Games, ale zanim one powstały, użytkownicy po prostu nakręcali się nawzajem na rozmaite gówna (np. wmawianie sobie że jesteś gejem i uwielbiasz ssać kutangi, albo że marzysz o byciu poniżonym w sposób który wydaje ci się obrzydliwy...), z czasem jednak zaczęło to obierać bardziej wyrafinowane formy i przeniosło się m.in. na reddit. IMO to jedna z nich.
No ale mogę się mylić, to Amerykanie, oni nie są normalni.