this post was submitted on 28 Aug 2023
9 points (90.9% liked)
Informacje ze świata
684 readers
16 users here now
Newsy
founded 5 years ago
MODERATORS
you are viewing a single comment's thread
view the rest of the comments
view the rest of the comments
Funkcja idzie przed formą, lecz właśnie dlatego jestem zdystansowany do przeciętnego @/punka – niestety, mój standard dyskusji to debata akademicka, oksfordzka; nic niżej.
Ostatnio, kiedy się tym interesowałem, to w Somalii wyłaniali się co najwyżej lokalni watażkowie (ponoć kontrolujący np. piractwo w Zatoce Adeńskiej), natomiast nie regulowali ludziom kwestii życia codziennego i ogólnie nic pewnego. Przypuszczam, że jak się im nie wchodzi[ło] w interesy, to nie musiałeś mieć z nimi do czynienia – w przeciwieństwie do Haiti, gdzie ludzie uciekają z miasta, a gangi przejęły ulice.
Świeższa pracka:
korespondencja historyczna:
Nie. Po prostu miotasz się i bełkoczesz.
To coś słabo się interesowałeś: https://en.wikipedia.org/wiki/Xeer
Nie dyskutujesz z dobrymi intencjami i kłamiesz bądź specjalnie jesteś ignorantem.
Nieporozumienie: tradycyjne, plemienne systemy sprawiedliwości to nie dyktat, kaprysy watażków ("warlords"), ani autorytarystów (np. przeciwko proszkom czy obyczajowe).
Podane w Wiki zasady notują występki z poszkodowanymi; wyjątek to kwestie aranżacji małżeństw.
Przeciwnie.
Last warning – zmień ton, kolego, albo przestaną mi się wyświetlać twoje wpisy.
Ktoś, w tym przypadku męska starszyzna narzuca patriarchalny, policentryczny system prawny. Kobiety mogą wnieść sprawę wyłącznie jak mężczyźni z ich rodziny się zgodzą. To jest bardzo autorytarne. To są aturytaryści. Jeśli tego nie widzisz to nie ma sensu z tobą dyskutować. Nie będę cię uczył czytania ze zrozumieniem.
OK, przyjmuję korektę i argument – z jednej strony konsensualność, nierepresyjność i brak inwazji w prywatność, z drugiej twardy patriarchalizm i arbitralne prawo do sprawiedliwości. Czyli Somalia nic unikalnego sobą całościowo ani trwale nie reprezentuje – takie terytoria plemienne w wersji light (czytam, że ten xeer jest wcześniejszy od islamu), może z powodu dostępu do morza (takie obszary często są jakoś "luźniejsze") – miałem to przeczucie. Zatem należy się wycofać w kontekstowość – wybrane aspekty życia działają wolnościowo. Nie zobaczyłem dowodu, iż watażkowie przejęli rolę tych sądów plemiennych od starszyzny, ale może proporcje zmieniają się zależnie od wielkości osiedla; jeśli wartościować, to rozumiem, że xeer jest mniej autorytarne – represją za bojkot patriarchatu byłby ostracyzm, może banicja. W mahometanizmie byłaby fatwa i może zabójstwo honorowe, zaś w outlawie – różnie.
Tak czy siak - z ideologią postulowaną przez lewicowych wolnościowców wspólnego to nic nie ma. Naiwna, nominalna bezpaństwowość nie implikuje braku przymusowej hierarchii.