Hakt! – Hakuj i działaj

327 readers
1 users here now

Haktywizm -- użycie komputerów i sieci do promowania celów społecznych i politycznych, zwłaszcza wolności słowa, praw człowieka i dostępu do informacji.

Źródło: Wikipedia


Przydatne:

Inne społeczności o pokrewnych tematach:

founded 5 years ago
MODERATORS
101
 
 

Na szczeblu europejskim trwa właśnie dyskusja o wprowadzeniu zakazu masowego rozpoznawania twarzy. Jak działa technologia rozpoznawania twarzy? Gdzie jest używana? W jakim celu sięga po nią policja i z jakimi kosztami społecznymi się wiąże? Co możemy zyskać, a co stracić, jeżeli w porę nie wprowadzimy przepisów regulujących użycie tej technologii? Zapraszamy na rozmowę z dr Magdaleną Tomaszewską-Michalak, wykładowczynią w Katedrze Bezpieczeństwa Wewnętrznego Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych na Uniwersytecie Warszawskim, która specjalizuje się m.in. w prawnych i społecznych aspektach wykorzystania technologii biometrycznej, kryminalistyce oraz relacji pomiędzy bezpieczeństwem a prawem do prywatności.

Na skróty: 00:01 Wprowadzenie 02:30 O biometrii, weryfikacji, identyfikacji i katalogowaniu 12:30 Po co policji nasza twarz? 22:30 PR vs rzeczywistość. O demonstracjach pod kontrolą. 27:00 Wpadki algorytmów, czyli dlaczego czarnoskóre kobiety mają najgorzej 36:25 Jak bronić się przed biometrią, czyli włóż maskę i #zostańwdomu 44:00 Czy prawo obroni nas przed nadużyciem ze strony władz?

102
 
 

Pozwolę sobie zainicjować serię o praktycznych narzędziach, koncepcja jest taka, żeby wrzucać jedno dziennie.

Signal to komunikator, który może zastąpić domyślną aplikację do wiadomości (smsów) na smartphonie. Do normalnych kontaktów wysyła SMSy, do osób które też mają Signala wysyła silnie szyfrowane wiadomości w sposób, który podnosi anonimowość komunikacji. Umożliwia przesyłanie grafik, plików i wiadomości głosowych, czy lokalizacji, oraz tworzenie grup. Do ciekawych funkcji należą też znikające wiadomości, oraz maskowanie twarzy na zdjęciach jeśli tylko tego chcemy. Z powodzeniem wykorzystywany jest przez niektóre grupy jako platforma do natychmiastowej komunikacji, chociaż przy masowych demonstracjach warto pamiętać, że sieć GSM może być po prostu przeładowana i nie zawsze można na niej polegać. Jest to też Open Source, więc wszyscy mają możliwość dokładnej analizy zabezpieczeń i aktywnego uczestnictwa w poprawianiu programu.

Sam w sobie, nie jest jednak gwarantem bezpieczeństwa, czy anonimowości. Wymaga używania numeru telefonu, zainstalowanego google apps (domyślny element androida, ale da się go pozbyć). Prywatność naszej komunikacji może złamać też sama klawiatura (większość aplikacji klawiatur przesyła wpisywany tekst do automatycznej analizy czyli jej zapis może istnieć poza telefonem). No i cokolwiek co znajduje się na naszym telefonie, jest tak bezpieczne jak jego system, a wobec tych zawsze należy mieć podejrzenia (mały przykład; https://www.wired.com/story/at-commands-android-vulnerability/).

Niemniej, to prosty pierwszy krok w dobrym kierunku. Znajomo wyglądający interface i prostota użycia sprawiają, że może go używać każda osoba. Im będzie ich więcej, tym mniej informacji na nasz temat może być w stanie gromadzić operator sieci i inne mroczne siły. Według prawa operatorzy mają obowiązek trzymać każdą przesłaną wiadomość przez rok.